W minioną niedzielę na stoku narciarskim Harenda w Zakopanem odbyły się finałowe zawody tegorocznego AZS Winter Cup. W czasie imprezy przyznana została nagroda dla najlepszego zawodnika całego cyklu – samochód osobowy ufundowany przez TAURON Bachleda Ski.
Na ostateczny wynik rywalizacji o nagrodę główną tegorocznego cyklu AZS Winter Cup trzeba było czekać do ostatniej chwili. Wszystko rozegrało się na zakopiańskiej Harendzie, a o zwycięztwie zdecydował ostatni przejazd slalomu. Punkty podczas finału liczone były podwójnie, co sprawiło, że o nagrodę główną walczyło kilku zawodników - wierzcie nam, rywalizacja była naprawdę ekscytująca.
Największe szanse mieli reprezentanci AWF Katowice - Anna Berezik oraz Jakub Ilewicz. Oboje w tym sezonie kilkukrotnie stawali na najwyższym stopniu podium i prowadzili w klasyfikacji generalnej zarówno giganta jak i slalomu. Ich największymi rywalami byli reprezentanci ALK Warszawa - Karolina Klimek, która od pierwszych eliminacji prezentowała bardzo równą, wysoką formę oraz Wojciech Szczepanik, zwycięzca grudniowych zawodów na Harendzie.
W niedzielę na Harendzie warunki były bardzo trudne - temperatury spowodowały, że trasa bardzo szybko zrobiła się miękka, a każdy błąd kończył się albo wypadnięciem z trasy albo utratą szans na zajęcie wysokiego miejsca. Na starcie slalomu giganta jako pierwsze stanęły kobiety. Podczas pierwszego przejazdu najlepiej poradziła sobie Karolina Klimek. Liderka klasyfikacji generalnej – Ania Berezik sama przyznała, że „przespała swój przejazd” i na półmetku zajmowała trzecie miejsce. Straty starała się odrobić podczas drugiego przejazdu, ale Karolina nie dała sobie odebrać prowadzenia. Zwycięstwo Karoliny nie zmieniło jednak sytuacji w klasyfikacji generalnej, którą wygrała Berezik. Reprezentantka AWF Katowice była najszybsza w obu przejazdach slalomu, czym przypieczętowała końcowy triumf w generalce również w tej konkurencji.
Wśród mężczyzn po raz kolejny bezkonkurencyjny był Jakub Ilewicz, który najpierw wygrał gigant a następnie slalom, czym potwierdził swoją dominację w tegorocznej edycji AZS Winter Cup. Z dziesięcioma zwycięstwami na koncie triumfował zarówno w klasyfikacji generalnej slalomu jak i giganta. Po dojechaniu do mety ostatnich zawodów nie ukrywał szczęścia, a swój sukces uczcił łykiem szampana. Kluczyki do Volkswagena up! wręczył zwycięzcy Andrzej Bachleda-Curuś, który obserwował finałową rywalizację studentów.
Zawody na Harendzie zakończyły dwunastą edycję AZS Winter Cup. Wiceprezes AZS Środowisko Warszawa, Dariusz Piekut nie krył zadowolenia z wysokiego poziomu imprezy oraz frekwencji podczas zawodów i zapowiedział, że niedługo zaczną się przygotowania do kolejnego sezonu.
Już dzisiaj na stoku zakopiańskiej Harendy odbędą się ostatnie eliminacje przed Wielkim Finałem AZS...